Purling Hiss - Hissteria (2010)


Projekt Purling Hiss jest dziełem gitarzysty Mike'ego Polizze, który równolegle współtworzy inny filadelfijski zespół Birds of Maya. Grupa ta jak dotąd wydała trzy płyty, w czym dwie przypadają na rok 2010. Podobnie jak w przypadku dokonań Birds of Maya mamy tu do czynienia z mieszanką solidnego garażowego punka i psychodelii, która powinna przypaść do gustu miłośnikom cięższego brzmienia w starym stylu.



Well its finally here. Its the new LP by Purling Hiss and its called Hissteria. Its two sides of hi-energy psychedelic punk rock & roll that manages to weld Funhouses dialed-in sleaze rhythms to the hungover excess of Hendrix at Woodstock. Or Ginn at Polliwog Park. Its full of clanging cymbals, howling vocals, fretboard heroics, and menacing vibes. Purling Hiss is the work of a well-mannered longhair named Mike Polizze, who is best known for his reckless shredding as the guitar player for Philadelphias Birds Of Maya. Hissteria is a suitable soundtrack for zonked drives across the dead highways of the USA. Or for predawn paranoid sessions as you pace back and forth in the kitchen trying figure out just what the hell youre going to do, man. Or just crank it real loud when the party gets strange. Some people will love it and the rest of them can go somewhere else and go fuck themselves. (Richie Records)

link in comments

9 komentarzy:

  1. Tylko czemu zniknął link do mojego bloga:(((

    OdpowiedzUsuń
  2. Ano temu, że od października nic się tam nie działo. Dlatego też było zastanawiające czy ten blog wciąż funkcjonuje..... Z całym szacunkiem, ale taka przerwa budzi niepokój. I nie chodzi o to czy link jest czy nie jest na liście tylko o szacunek do własnych czytelników. Zapytam inaczej - jaki jest sens utrzymywania tzw. "dead" linków? A jeśli w perspektywie jest dłuższa przerwa to chyba nie jest problemem krótka informacja o tym fakcie, nieprawdaż?

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Ankh, jasne masz rację, celowo póki co przyjąłem taką formę mojego bloga - wpisy niezależnie od chronologii i częstości ich zamieszczania mogą żyć własnym życiem, informować po prostu o płytach. Wiąże się to z dość napiętym moim harmonogramem, a z Psychosondy nie chcę rezygnować.

    Tak czy inaczej dzięki za przywrócenie odnośnika do mnie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem na końcu listy (obecność tamże w ogóle mnie mile zaskoczyła), ale obiecuję, że w końcu obudzę się ze snu zimowego... PZDR

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jesteś na końcu listy. Dzisiaj jesteś na 2 pozycji, a lista jest ustawiona według częstotliwości zamieszczania postów. Gdybyś teraz zamieścił posta byłbyś na początku.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak tak wiem, toller to nie ja:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sorki. Faktycznie. Toller jesteś na końcu bo nic nie piszesz. A tak a propos - zamierzać jeszcze pisać na swoim blogu?

    OdpowiedzUsuń
  8. No właśnie napisałem, że zamierzam powstać z długiego snu zimowego, a raczej znaleźć więcej czasu na pisanie... A co ciekawe, to dodałeś mnie do rekomendacji chyba podczas tej nieaktywności wlaśnie:}

    OdpowiedzUsuń

    Serpent.pl