Doppia Goccia - Per La Gloria (2012)




[IT]

I Doppia Goccia sono due bravi musicisti brianzoli, che combattono insieme sul palco dal 2001 – Amos Villa e Gabriele "Pez" Pezzini. La loro strada è stata lunga e dissestata, ma li sta ora conducendo verso la completa padronanza della musica da camera, che nel mondo dei Doppia Goccia va a braccetto con l'originalità che da sempre li contraddistingue ed è inzuppata nella politica e nella storia: il passato non viene mai dimenticato, sia quello storico che quello musicale. Questo duo stupendo rappresenta un ramo dell'attivismo ethno folk, che tiene sempre i contatti tra la musica e la realta' storica e politica quotidiana, commentando a ritmo di musica il tutto e niente che ci circonda. La loro caratteristica energia li stia trascinando sempre di più verso una maggiore precisione stilistica e musicale. E purtroppo quando proviamo a descrivere la succitata energia, le parole mancano...non c'e' niente che possa descriverla in modo adeguato e completo.

Ascoltare i Doppia Goccia su CD senza averli mai sentiti dal vivo è come bere un buon bicchiere di vino senza conoscerne la cantina e la provenienza. Si sa di avere qualcosa di buono tra le mani, ma non ne si colgono le sue radici, la sua profondità, la sua storia. Infatti, ogni concerto dei Doppia Goccia comincia con canzoni che riportano alle radici brianzole, alla storia, al passato. Ogni canzone, ogni accordo, ogni parola rivelano il loro profondo lato artistico. Le caratteristiche principali sono un mix di testi d'autore, musica folk, ritmi tribali e un tocco hillbilly americano che si fondono perfettamente a formare un ritmo che coinvolge il pubblico e tocca gli animi. Questo brodo eterogeneo e unico è il fattore fondamentale che unisce gli animi e trasforma gli umori.



"Per La Gloria" è un album molto curato a livello tecnico – la registrazione di tutti gli strumenti e delle voci è molto buona, sebbene il risultato finale rimanga un pò scarso a livello di produzione: i pezzi risultano infatti abbastanza crudi, anche nelle versioni finali. Il dettaglio non è comunque di vitale importanza quando, come in questo caso, il mix è veramente ben oliato e collaudato, con una coesione e bellezza nuove. Gabriele e le sue braccia nervose travolgono a livello ritmico, la sua voce eccheggia. Amos invece, riesce a stupire presentandosi in modo completamente diverso dal passato, con una voce carismatica e una presenza importante. Ciò che stupisce e commuove è la semplicità di due ragazzi, due amici, uniti a formare un qualcosa che va al di là di un duetto. La musica è coinvolgente, testi profondi e ben scritti. Arte, talento e intelligenza formano un impasto che vorremmo vedere molto più spesso nei giovani di oggi. I pezzi più interesanti sono Radici Non Ho, La Notte Che Gio Rivolta Torno In Città, Dirti Amore, ma non finisce qui!

[Per comprare il CD, invia l'e-mail a questo indirizzo: conradino23@gmail.com]

[Per ascoltare il nuovo album, vieni sul Myspace di Doppia Goccia]

[EN]

Doppia Goccia are Amos Villa and Gabriele "Pezz" Pezzini – a fiery duo from Brianza (area near Milano, Italy) stomping the stage together from 2001. Their way to current success has been long and bumpy, but that's how they managed to carve the sound out of pieces of personal experience and big talent, embedded deeply in local culture. The music hits immediately – a modern ethno folk, but strongly rooted in political activism, which has kept a right position to tell stories about the past and the present. Their thumping, neo-tribal rhythms find a way to create a tunnel of reality blowing over nowadays Italian politics with a genuine poetic touch... nevertheless, guys push the edge by bashing out all their thoughts and feelings. In the end it seems that energy Of Doppia Goccia sneaks away from strict labelling making the words void and inadequate – music finds it's own way instead.

To listen to Doppia Goccia from a CD without checking them out live is a bit like drinking good red wine without knowledge where it comes from. You get it's all right, but you cannot understand why and how as it's source remains uncovered. After all, every gig of Doppia Goccia features songs, which neatly point to their roots in Brianza – the story and the life of their small motherland. Every note and every rhythm serve a purpose here, showing the basic identity, which is later boiled up in the artistic mix. In music of the band we're gonna find inspirations of cantanti d'autore (modern Italian bards), folk music, tribal African rhythms and a dash of American hillbilly, which are all melted together to create an unique vision, which strongly affects the public. This drifting sound reaches the soul and turns it on!



"Per La Gloria" is a nicely cut disc on a technical side – all instrumental and vocal lines have been registered well, although final effect is a bit crude lacking a hand of an experienced producer. Despite this minimal approach to treating recorded sound, a final mix passes fine pulling out all the essential ingredients of the group. Gabriele is an amazing drummer and he definitely shows it off with his great technique, good ear for volume and strong voice. Amos on the other hand, gets down to it with his charismatic vocal filled with dreams, love or rage, but leaves a space for his slide guitar as well, which I have to admit, fits in perfectly. What we basically get from this studio session is a connection of two friends, who know how to transform their ideas into a proper music album. Arrangements are very engaging, lyrics are original and sung with passion, which gives Doppia Goccia a competitive edge. After all, this is a witty shit supporting very difficult concept of a guitar and a drum kept tight enough to make a way for the voice. Highlights are: Radici Non Ho, La Notte Che Gio Rivolta Torno In Città and Dirti Amore, but this is definitely not the end.

[To buy this album, enquire by sending an e-mail to this address: conradino23@gmail.com]

[To check the new album, visit Myspace of the band]

[PL]

Doppia Goccia to Amos Villa oraz Gabriele "Pezz" Pezzini – ognisty duet pochodzący z Brianzy (krainy otaczającej Milan we Włoszech), który szturmuje scenę od 2001 roku. Pomimo tego, że droga do muzycznego sukcesu była długa i wyboista, pozwoliła ona muzykom na wykształcenie charakterystycznego brzmienia – wynik osobistych doświadczeń, zakorzenienia w lokalnej kulturze i dużego talentu. Ich muzyka uderza szybko i może być sklasyfikowana pobieżnie jako polityczny etno-folk z mocno lewicowym przesłaniem, który z łatwością znajduje drogę do opowiadania historii zarówno o teraźniejszości, jak i przeszłości. Ich dudniące, neoprymitywistyczne rytmy tworzą rodzaj tunelu rzeczywistości, w którym dużą rolę odgrywają współczesne, włoskie napięcia społeczne, ale interpertowana poprzez pryzmat poezji... jednak ci goście nie unikają ostrych słów otwarcie mówiąc, co ich boli. W efekcie, wychodzi na to, że energia krzesana przez Doppia Goccia wymyka się zamkniętym szufladkom pozostawiając muzykę, która mówi sama za siebie.

Słuchanie zespołu z CD bez wcześniejszego zobaczenia ich na żywo jest trochę jak picie dobrego, czerwonego wina bez wiedzy skąd pochodzi. Wprawdzie dotrze do nas, że jest ok, ale nie będziemy potrafili wyobrazić sobie skąd wziął się smak i gdzie wykształcił specyficzny aromat. Ponad wszystko bowiem, występy grupy na żywo zawierają utwory, które zakorzenione są w ich małej ojczyźnie – Brianzy. Każda nuta gitary i każde uderzenie w bęben służy określonemu celowi, ukazaniu tożsamości, zanurzonej w artystycznej wizji muzyki. Znajdziemy w twórczości Doppia Goccia inspiracje canzoni d'autore (włoska poezja śpiewana), muzyką folkową, plemiennymi rytmami Afryki czy też Amerykańskim hillbilly, które razem zostają połączone w jedną całość – odmienną wizję brzmienia, która silnie oddziaływuje na publiczność. Są to dźwięki, które nakręcają duszę do śpiewu!



"Per La Gloria" ("Dla Chwały") jest dobrze zarejestrowaną płytą, gdyż wszystkie linie wokalne i instrumentalne są wyraźne i łatwo rozpoznawalne. Prawdą jest, iż ostateczny efekt okazuje się zbyt słabo wyprodukowany jako, że surowość brzmienia przeważa w odsłuchu bez dostatecznej przestrzeni i zaokrąglenia całości. Mix przechodzi jednak mimo wszystko jako bardzo poprawny wyciągając na wierzch wszystkie esencjonalne talenty duetu. Gabriele jest doskonałym bębniarzem i bez trudu osiąga zamierzony cel dzięki swojej technice i wyszkolonemu słuchowi pięknie kontrolując głośność uderzeń. Od czasu do czasu wykorzystuje także swoje struny głosowe. Wokalistą jest tu jednak Amos, który dysponuje bardzo charyzmatycznym głosem pięknie oddającym jego sny, pasje i gniew. Na nowym albumie w ruch puścił nawet gitarowy slide, który doskonaje pasuje do całości materiału.

Co tak naprawdę dostajemy z tej sesji studyjnej, to połączenie dwóch przyjaciół, którzy wiedzą jak zamienić garść pomysłów muzycznych w efektowny album. Aranżacje są silnie wkręcające, teksty niezwykle oryginalne, a do tego wyśpiewywane z pasją, która daje duetowi konkretnego kopa. Ponad wszystko, album ten jest jednym z niewielu dowodów na to, że "koncepcja bębna i gitary" z wokalem na przedzie, może się czasem sprawdzić. Najbardziej podobały nam się: Radici Non Ho, La Notte Che Gio Rivolta Torno In Città oraz Dirti Amore, ale nie tylko...

[Żeby kupić ten album, wyślij e-mail na adres conradino23@gmail.com]

[Żeby odsluchać nowa plyte, odwiedz Myspace zespolu]

0 komentarze:

Prześlij komentarz

    Serpent.pl