Mitch & Mitch - Luv Yer Country (2003)



Ktoś powiedział głośno: to jest country dla tych, co nie lubią country... i chyba miał w tym sporo racji... Muzycy z takich formacji jak: Starzy Singers, Królowie Życia, Baaba, 3Metry, i jeszcze kilku innych (bo to w końcu bardzo aktywni muzycy) wzięli się za dość nietypowo pojętą muzykę country w najrózniejszych jej odcieniach. W pastiszowym sosie dopatrzyć się można jednak akcentów śmiertelnie poważnych. Słuchając tej płyty nie sposób nie uśmiechąć się od ucha do ucha, nie można nie przytupywać i klaskać w ręce, ta muzyka porywa nas nawet wbrew naszej woli (a może wg pewnych teorii są tam przekazy do podświadomości???). Pomyślcie tylko, co się będzie działo na ich koncertach... Zanim jeszcze płyta ukazała się w sklepach, wywołała spore zainteresowanie nie tylko mediów... W prasie pojawiły się już pierwsze recenzje płyty. Czytamy w nich m.in.: "(..) Purystom wyda się z gruntu złe. Niedobrze byłoby je lekceważyć. Gdyby chłopaki naśladowali avant wzloty O'Rourke'a, wyszłoby to blado. Zagrali po swojemu. W Polsce jakoś nie ma bezpretensjonalnie śmiesznej muzyki. A Mitch&Mitch, którzy kiedyś jako Królowie Życia, byli proroczą postpunkową mutacją Kombi, znów dewastują humorem załoganckiego karnawału. (...)" (Rafał Księżyk, Aktivist, marzec 2003).


Oh Yeah!

A oto oficjalne oświadczenie obu mitchów:
"wszystko potoczyłoby się inaczej, gdyby jobim nie napisał "desafinado"... ale napisał. mitch & mitch (wtedy jeszcze macio moretti i bartek magneto czyli 1/2 starych singers) spotkali się z jasno wytyczonym celem - nagrać ten klasyk na potrzeby grupy filmowej azorro. jak dotąd nie udało im się tego zrealizować. Za to narodzili się na nowo, by śpiewać o podróży, tęsknocie, miłości, rozterkach i telewizorze u fryzjera. Czy wypada napisać "na ranczo"? może bez przesady... zatem: w mieszkaniu u mitcha, korzystając z upalnych i jakże ulotnych dni lata skonstruowali i nagrali piosenki prosto z serca na dysk. w dwóch utworach pomogli im dwaj inni mitch'e spotkani na wyboistych scieżkach życia: crazy mitch (patryk zakrocki) i big boned mitch (andrzej załęski). nasi bohaterowie wiedząc już, że muzyka którą stworzyli koi i cieszy ich zmęczone oblicza, postanowili czym prędzej okazać światu krążek w pudełku. i tak też się stało".


Donnowdaname (clip created by Lyzka Czyli Chilli)

The band’s line-up includes James Boned Mitch, Mr. Bitch (formerly known as Mrs. Mitch – long story), and Serious Mitch. In 2003, Mitch & Mitch put out their legendary first album entitled 'Luv Yer Country', and in 2006 they published '12 Catchy Tunes (We Wish We Had Composed)', an eclectic record which features music composed by some of the long-forgotten or ignored giants who had a considerable influence on Mitch & Mitch’s own artistic path.

Mitch & Mitch have caused havoc with their extraordinary show in countless cities across Poland (among them the historic ‘suicide gig’ at the Country Picnic festival in Mragowo in 2005) and Western Europe (the I.D.E.A.L festival in Nantes, France, or the supermarket tour of Portugal to name just two occassions). The future seems bright for Mitch & Mitch. No matter what, they intend to continue their Neverending Tour by demolishing clubs and stadiums alike, leaving no soul unaffected. There is no venue too small, no city too clean and no country too distant. Even Denmark.

So watch out and beware. They WILL get you. Peace! (cdbaby.com)

link in comments

1 komentarz:

    Serpent.pl