The Brotherhood - Stavia (1972)



Oto absolutna perełka, na którą trafiłem przypadkiem w sieci - amerykańska grupa The Brotherhood. Praktycznie niewiele wiadomo na ich temat. Działali pod koniec lat sześćdziesiątych i w 1972 roku wydali swoją jedyną płytę. Dla mnie jest to absolutna rewelacja. Kilka bardzo gęstych utworów klimatem trochę nawiązującym do Grateful Dead. Muzykom chyba bardziej chodzi o mocny przekaz niż na długich "rozjechanych" improwizacjach tak modnych w czasach flower-power. Utwory są bardzo treściwe - są też oczywiście improwizacje, ale w takiej dawce jaką potrzeba. Szczerze polecam wszystkim miłośnikom psychodelii i progresji.



Michael Coe - flute, guitar, vocals
Bill Fairbanks - bass, piano, guitar, vocals
Jeff Hanson - lead guitar, vocals
John Hurd - keyboards, bass, vocals
Don Hoskins - drums

Obscure mellow hippie rock with organ and flute, similar to Borealis soundwise, plus some Santana moves. Listenable OK but hardly the stuff private press heads crave. The original was issued through the Rite recording plant, famous for dozens of great 60s punk 45s. The band from Ohio released only that one album whick was reissued in france unknown label with 2 bonus tracks. Very strongly recommended !!!

link in comments

3 komentarze:

    Serpent.pl