(...) Łowżył i Nowikow rozwijają wątki zapoczątkowane przez siebie na wydanym przed dwoma laty krążku 'Bracia Karamazow'. Tak samo jak wówczas, tak i dziś mamy do czynienia ze swobodną i odważną próbą przedstawienia współczesnej ambitnej muzyki, która ewidentnie ignoruje podziały stylistyczne i gatunkowe. Z muzyką, której ekspresja jak i przekaz wynikają wprost z doświadczeń i fascynacji twórców, niezależnie od tego czy odwołują się do języka tzw. kultury wysokiej czy do estetyki szeroko pojętej muzyki rozrywkowej. W tym tkwi specyfika i szczerość propozycji obu twórców - unikanie grepsów, schematów, oczywistych i sprawdzonych rozwiązań. Zmienił się z całą pewnością rozmach, na jaki artyści mogli sobie pozwolić. To już nie kameralna, dwuosobowa próba, ale przedsięwzięcie skupiające wielu wykonawców. Tym większe ryzyko i odpowiedzialność, ale z próby tej zarówno wykonawcy jak i autorzy wychodzą zwycięsko. Splot klasycznej kameralnej muzyki z nowoczesnymi, elektronicznymi brzmieniami czy elektronicznym basem okazuje się bardzo interesujący. Podobnie jak budowanie równowagi między chłodną warstwą instrumentalną a pełnymi barw i ognia partiami wokalnymi sopranistki Anny Mikołajczyk czy Poznańskiego Chóru Katedralnego. To współczesna muzyka, znakomicie przemyślana i skonstruowana, a zarazem pełna dramaturgii i emocji. Kompozytorzy skromnie umieścili swoje partie pośród innych.Poza sopranistka i chórem mamy tu jeszcze Orkiestrę Kameralną pod dyrekcją Marcina Sompolińskiego. Wszyscy wykonawcy aktywnie tworzą to ciekawe dzieło. Nie do końca przekonuje mnie jedynie warstwa tekstowa, nie osłabia to jednak odbioru całości. --- Tomasz Janas (http://www.lowzyl.pl)
Kup / Buy
@ @ @ @
OdpowiedzUsuń