Punkowy zespół rodem z Północnej Irlandii. Po wielu zmianach personalnych – obecnie gra w składzie - Jake Burns (wokal, gitara), Ian McCallum (gitara, wokal), Ali McMordie (gitara basowa, wokal) oraz Steve Grantley (perkusja, wokal).
Na początku była grupa - Highway Star, która powstała w Belfaście. W jej składzie znaleźli się - Jake Burns (wokal, gitara), Henry Cluney (gitara wokal), Gordon Blair (bas) oraz Brian Faloon (perkusja). Swoją nazwę zaczerpnęła od tytułu piosenki Deep Purple. Na jej repertuar składały się covery. Gdy Blair odszedł z formacji – jego miejsce zajął Ali McMordie. W tym czasie odkryli punk rock i wszystko się zmieniło. Zdecydowano, że dotychczasowa nazwa jest za mało kojarząca się z punkiem, dlatego zmieniono ją na Stiff Little Fingers (na cześć jednej z piosenek – tym razem The Vibrators).
Jednym z pierwszych koncertów był występ w Glenmachan Hotel, podczas którego zostali zauważeni przez lewicowych dziennikarzy - Gordona Ogilviego i Colina McClellanda. To dzięki nim muzycy trafili do studia nagrań i w 1978 roku nagrali singiel „Suspect Device”, wydany przez wytwórnię zespołu - Rigid Digits. W warstwie tekstowej, grupa odnosiła się do krytyki organizacji paramilitarnych, a także różnych inicjatyw rządowych. Nagranie rozeszło się w ponad 30 tysiącach egzemplarzy. Następnie przekazali go słynnemu Johnowi Peelowi. Niedługo potem podpisali kontrakt z niezależną wytwórnią Rough Trade. Ich drugi singlem był „Alternative Ulster”, wydany także w 1978 roku. W drugiej połowie roku koncertowali razem z Tom Robinson Band, a w następnym roku ukazał się ich debiutancki longplay – „Inflammable Material”. Niedługo potem muzycy podpisali umowę z Island Records, ale ze współpracy nic nie wyszło i muzycy wrócili do swojej własnej wytwórni. Mimo,że wydany niezależnymi kanałami – krążek stał się srebrną płytą, sprzedając się w ponad 100 tysiącach kopii. Był też pierwszym niezależnym albumem, który wszedł do brytyjskiego zestawienia najlepszych płyt długogrających. Na fali sukcesu przenieśli się do Londynu.
Na czas nagrywania nowego singla – „Gotta Gettaway” ich perkusistą został Jim Reilly, a także grał z nimi podczas trasy Rock Against Racism, w którą jako jedna z wielu grup się zaangażowali. W połowie roku przenieśli się do wytwórni Chrysalis Records, a w następnym roku swoją premierę miał drugi studyjny album – „Nobody's Heroes”, a w 1981 roku „Go for It”. Po zakończeniu promocyjnego tournee – z zespołem pożegnał się Reilly, a jego miejsce zajął Brian „Dolphin” Taylor.
W 1982 roku ukazały się EP-ka – „£1.10 Or Less”oraz czwarty album studyjny – „Now Then..”, który wyraźnie zmienił brzmienie formacji – przesuwając środek ciężkości w stronę popu. Wielu fanów poczuło się oszukanymi takim obrotem sprawy. Przełożyło się to na kiepską sprzedaż, a w końcu do rozpadu Stiff Little Fingers.
Pięć lat później muzycy reaktywowali grupę, wydając albumy z koncertami formacji oraz występując podczas krótkich tournee. Ali McMordie stwierdził jednak, że odchodzi ze składu, więc na jego miejsce znaleziono następcę – Bruce’a Foxtona(znanego z The Jam). W nowym ustawieniu w 1991 roku nagrano longplay „Flags and Emblems”. Singlem promującym wydawnictwo wybrano utwór „Beirut Moon”. Dwa lata później z grupą pożegnał się ich manager Henry Cluney. Przez najbliższe cztery lata zespół działał jako trio - Jake Burns, Bruce Foxton i Dolphin Taylor. Na scenie towarzyszyli im na przemian - Dave Sharp lub Ian McCallum.
W 1994 roku swoją premierę miał longplay Get a Life”. Pod koniec roku z powodów rodzinnych ze składem pożegnał się Taylor. Na jego miejsce zaproszono Steve’a Grantley’a, znanego z Jake Burns and the Big Wheel. Trio wydało w 1997 roku nowy krążek – „Tinderbox”, na którym pojawił się także Ian McCallum, od 1999 roku na prawach stałego członka, co podkreślono albumem „and best of all...Hope Street”. W tym samym ustawieniu nagrano jak dotąd ostatnią płytę studyjną w ich dyskografii – „Guitar and Drum” (2004).
Na początku 2006 roku, po piętnastu latach, skład opuścił Foxton, by zająć się innymi projektami. Kilka dni później do formacji wrócił oryginalny basista Still Little Fingers - Ali McMordie. Niestety tylko na czas zbliżającej się trasy koncertowej. Po jej zakończeniu, uznano, że fanom należy się jakieś wyjaśnienie tego stanu rzeczy – pojawiło się oświadczenie o tym, jak wspaniale było znów razem zagrać, ale z uwagi na napięty grafik muzyka – jego zaangażowanie w pracy grupy jako regularnego członka raczej nie wchodzą w grę. Raczej będzie traktowany jako „koło ratunkowe”.
W marcu następnego roku Burns potwierdził, że formacja pracuje nad nowym materiałem i jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego – krążek ujrzy światło dzienne pod koniec roku. Nowy singiel „Liars Club” stanowił ironiczne odniesienie do ówczesnych – Premiera Wielkiej Brytanii oraz Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Niestety longplay nie doczekał się swojej premiery do dziś. (rmf)
This Irish punk band was formed from the ashes of cover outfit Highway Star. Taking their new name from a track on the Vibrators’ Pure Mania debut, Stiff Little Fingers soon attracted one of the most fervent fanbases of the era. Present at the Clash’s Belfast gig in 1977, Jake Burns (vocals/lead guitar) led Henry Cluney (rhythm guitar), Ali McMordie (bass) and Brian Faloon (drums) came together as Ireland’s first new wave cover band. The original drummer, Gordon Blair, had gone on to play with Rudi. When journalist Gordon Ogilvie saw the band live he urged them to concentrate on their own material, quickly becoming their manager and co-lyricist. They recorded their first two original songs, ‘Suspect Device’ and ‘Wasted Life’, soon afterwards, on their own Rigid Digits label. The first pressing of 350 copies sold out almost as soon as BBC disc jockey John Peel spun it. Rough Trade Records quickly picked up the distribution, and released the band’s second single, ‘Alternative Ulster’, in conjunction with Rigid Digits.
After a major tour supporting the Tom Robinson Band, the band were almost signed to Island Records, but remained on Rough Trade for their long-playing debut, Inflammable Material. With songs concentrating on personal experiences in the politically charged climate of Northern Ireland, the album still managed to surprise many with its inclusion of diverse rock patterns and a flawed love song. The release marked the departure of Faloon who was replaced by Jim Reilly. The follow-up, Nobody’s Heroes, revealed great strides in technique and sophistication with the band branching out into dub, reggae and pop. The dialogue with the audience was still direct, however, urging tolerance, self-respect and unity, and rejecting the trappings of rock stardom. They would still come in for criticism, however, for Ogilvie’s patronage. After a disappointing live album, 1981’s impressive Go For It! saw the band at the peak of their abilities and popularity. Reilly left for the USA, joining Red Rockers shortly afterwards, with Brian ‘Dolphin’ Taylor (ex-Tom Robinson Band) drafted in as his replacement. 1982’s Now Then embraced songs of a more pop rock nature, though in many ways the compromise was an unhappy one.
Burns left at the beginning of the following year, forming the Big Wheel. However, live and on record he was unable to shake off comparisons to Stiff Little Fingers, and he soon opted instead for a career as trainee producer at BBC Radio 1. McMordie formed Fiction Groove and contributed to Sinéad O’Connor’s The Lion And The Cobra, while Cluney taught guitar back in Ireland. Taylor returned for a brief stint of drumming with TRB, but the spectre of Stiff Little Fingers remained. One reunion gig gave birth to further events, until 1990 when they re-formed on a permanent basis. McMordie had grown tired of the rock circuit, however, and his replacement was the band’s old friend Bruce Foxton (ex-Jam).
In the early 90s the Stiff Little Fingers embarked on further major tours and recorded two respectable albums, Flags And Emblems and Fly The Flag, but lost the long-serving Henry Cluney amid much acrimony. He was replaced by guitarist/vocalist Ian McCallum. Taylor ‘retired’ in November 1996 and was replaced by ex-the Big Wheel drummer Steve Grantley. The band then released Tinderbox, their first album of new material in over three years. The follow-up And Best Of All.../Hope Street was a twin set, featuring one remastered ‘best of’ CD and a collection of new material. 2003’s Guitar And Drum, the band’s first all-new studio album for six years, contained a poignant tribute to the late Joe Strummer, ‘Strummerville’. (oldies)
;-)
OdpowiedzUsuńAnd this is fuckin' great record! I just sold original LP :)
OdpowiedzUsuń