Francisco López - La Selva (1998)


Francisco Lopez urodził się w 28 stycznia 1964 w Madrycie. Z wykształcenia jest biologiem (entomologiem), najbardziej znany jest natomiast jako kompozytor muzyki experymentalnej. Większość jego nagrań powstaje na zasadzie "field recordingu", tj. nagrań terenowych, a zebrany mikrofonami materiał źródłowy jest następnie przetwarzany i układany w szczególne kompozycje - oparte głównie na dźwiękach szmerowych, często bardzo ciche, niekiedy balansujące wręcz na pograniczu słyszalności. Na ogół albumy Lopeza wyzbyte są pozamuzycznego kontekstu - zarówno jeśli chodzi o ostateczne brzmienie, jak i o ewentualne tytuły czy oprawę graficzną (vide seria albumów "Untitled") - aczkolwiek np. materiał "La Selva" wyraźnie przywodzi na myśl lasy tropikalne, jest zresztą oparty o dźwięki z takiego właśnie środowiska.

Lopez w wywiadzie dla Anteny Krzyku (nr 6/2000+1/2001) tak mówi o swojej twórczości i kryteriach, jakie stosuje przy wyborze brzmień: "Generalnie lubię płynące, gęste dźwięki, posiadające wiele warstw. Dlatego podobają mi się dźwięki natury: woda, burza, deszcz, w przeciwieństwie do, na przykład, śpiewu ptaków. (...) Nie interesuje mnie również dźwięk przejeżdżających samochodów, gdyż można wyczuć w nim poruszające się źródło dźwięku. (...) Nie lubię posługiwać się zapisem rozmów, gdyż bardzo cieżko jest uciec od wrażenia, że słucha się rozmawiających ludzi. Z kolei odgłos fabryki jest kompletnie pozbawiony znaczenia, reprezentacji oryginalnego źródła. Chcę, aby materiał źródłowy był wolny od znaczenia. Dlatego podobają mi się dźwięki, które nie oddają środowiska dźwiękowego, z którego pochodzą." (ale, o czym świadczy przykład "La Selvy", bywają odstępstwa od tej reguły). Oczywiście Lopez przetwarza, filtruje i mixuje zebrane odgłosy, jednak jak sam mówi: "Interesuje mnie bardziej efekt końcowy. Dzisiaj powstaje bardzo wiele sztuki, która skupia się wyłącznie na procesie. Sam proces może być ciekawy i oryginalny, ale często efekt końcowy rozczarowuje. (...) Może interesować mnie sam proces, sposób, w jaki sporządzono danie, mogę być kucharzem, ale przede wszystkim chcę się najeść."

Francisco Lopez nagrywał dźwięki w ponad 50 krajach na pięciu kontynentach, współpracował m.in. z Yale University Theater, Zeitkratzer Ensemble, Ralph Lemon Company, stacjami radiowymi w Hiszpanii, Danii i na Nowej Zelandii. Wydał bardzo dużą liczbę płyt (mówi się o ok. 180) w wielu wytwórniach na całym świecie (m.in. Alien8, Staalplaat, OBUH Records). (Adam T. Witczak


Francisco López is internationally recognized as one of the major figures of the sound art and experimental music scene. For more than thirty years he has developed an astonishing sonic universe, absolutely personal and iconoclastic, based on a profound listening of the world. Destroying boundaries between industrial sounds and wilderness sound environments, shifting with passion from the limits of perception to the most dreadful abyss of sonic power, proposing a blind, profound and transcendental listening, freed from the imperatives of knowledge and open to sensory and spiritual expansion.

He has realized hundreds of concerts, projects with field recordings, workshops and sound installations in over seventy countries of the five continents. His extensive catalog of sound pieces (with live and studio collaborations with over 150 international artists) has been released by more than 300 record labels worldwide. He has been awarded four times with honorary mentions at the competition of Ars Electronica Festival and is the recipient of the Qwartz Award 2010 for best sound anthology. (franciscolopez)

Francisco Lopez started his career as a field biologist and spent a significant period of time in the Costa Rican rain forest known as La Selva. The field recordings he made while he was working there are the basis for this recording. Although the CD is in some ways the most representational recording Lopez has released, he wants the listener to approach it as an abstract sound work. To that end, he provides extensive notes both on the philosophy behind the work and details on its recording in a booklet that is taped shut, and then provides a cautionary note telling the listener why the booklet is taped shut and encouraging the listener to leave it that way. The sounds themselves are fascinating indeed, but although the listener can recognize birds, frogs, insects, rain, and other elements of the forest, the composition of the work as it rotates from one aural scene to another is remarkable, and reflects a significant amount of time in the studio to put the piece together. Lopez also used source material from the rain forest for Belle Confusion 966, but on that recording the sounds were processed beyond recognition. Since this release, Lopez has moved away from the soundscapes and acoustic ecology movement, but this release is a pinnacle of his work in this area. (amg)

2 komentarze:

  1. Anonimowy4/7/14

    the only recording i have of lópez - reminds me of the jungle sounds on siberut, an island west of sumatra; especially the sawing sound of the cicadas stayed in my memory.

    cheers, lucky

    OdpowiedzUsuń

    Serpent.pl