Arthur Brown's Kingdom Come - The Lost Ears



Arthur Wilton Brown urodził się w Whitby, Yorkshire z Wielkiej Brytanii. Ojciec Peter był nawigatorem linii lotniczych, matka Monica analitykiem w laboratorium żywności. Kiedy miał 11 lat rodzina przeniosła się do Cardiff, potem Leeds. Śpiewał w chórze ze swoim bratem, a potem w swym pierwszym zespołem rytm and bluesowym Dave Morgan's Trad Band. Rozpoczął studia w Kings College London na wydziale prawa, ale wyniki miał znacznie słabsze od dobrych. Studiował na Reading University. Podczas studiów miał własny zespół Blues & Brown. Były to głównie podróbki Jamesa Browna, Raya Charlesa i Boby Blanda. Nagrania z tamtych lat mają zostać wydane po ucyfrowieniu.

W 1965 skończył z nauczycielskim dyplomem z filozofii. Razem z zespołem The Diamonds nagrał pod koniec 1965 w Marquee Studios SP-pocztówkę (flexi-disc) You'll Be Mine / You Don't Know. Bluesowy utwór. Produkował go Paddy Kerwin, jednym z inżynierów dźwięku był Paul Samwell-Smith z The Yardbirds. Na płytce widnieje napis In Aid of Children's Charities. Pod koniec 1965 przeniósł się do Londynu. Przyłączył się do zespołu pop The Southwest Five (SW5). Grali często w Plughole Club w Tottenham, gdzie wypatrzyła ich agentka z amerykańskiego oddziału firmy Polydor Records, Clair Francis. Ciągała ich po różnych studiach, aż nagrali album, na którym znalazły się standardy soulowe i r&b. Płyty jednak nie wydano. Zespół zmienił nazwę na The Arthur Brown Union, ale Polydor wylał ich i rozpadli się. Pod koniec roku Arthur znalazł się w Paryżu



"Puszczałem płytkę You Don't Know każdemu, ale efekt był zawsze taki sam, że niby głos niezły, ale nic poza tym. Nie miałem już komu pokazać płyty, więc przed powrotem do domu, postanowiłem zabawić się w nocnym lokalu. Tam poznałem gościa od dźwięku, który zaproponował mi wyjazd do Francji w celu stworzenia imperium rocka. Zespół był 4-osobowy: na basie grał Fats Dean (potem związany z Boz Burrellem), na gitarze Martin, na klawiszach Robin, a na perkusji Francuz Christien Devou. Możliwe że jednym z basistów był Dave Ambrose. Mieszkaliśmy na wzgórzu Montmartre, artystycznej dzielnicy Paryża. Graliśmy wszystko i dla wszystkich. Bywał tam David Bowie, znany wtedy jako David Jones. Grywali Creme i Godley z Blossom Toes. Królował rytm and blues. Wszedł w to teatr, występy komików, polityczne komentarze, pantomima, wszystko. Powoli zaczęliśmy improwizować, gdyż znudziły się nam te same melodie co wieczór."



Brown nauczył się tu, co to jest teatr. Zaczął robić makijaż i pojawiać się z koroną na głowie i zapalonymi świeczkami. Wokół niego gromadził się zwariowany świat paryskiej Bohemy. Brown: "Załapaliśmy się na tour po Hiszpanii. Tam wszystko się skończyło. Oszukano nas, kobieta, która organizowała tour była związana z mafią."Arthur wrócił do Paryża. Dostał pracę przy filmie Rogera Vadima, La Curee (amerykański tytuł The Game Is Over). Dla Vadima nagrał 2 utwory Baby You're Know What You're Doing oraz Don't Tell Me. Duże wpływy Jamesa Browna. Nagrań dokonał zespół Arthur Brown Set, inne piosenki z filmu były dziełem The Sharks. EP z nagraniami wydała francuska firma Barclay. W USA ukazał się album z nagraniami z filmu (Atco 33 205). Muzyka ta należała jednak do francuskich muzyków Jean-Pierre Boutayre oraz Jean Bouchty. Brown: "Ten film ocalił mi życie. Nie każdy śpiewa, gdy obok jest Jane Fonda pod prysznicem."


Belgium TV Show

Koleje losu doprowadziły do powstania grupu The Crazy World of Arthur Brown. Kariera muzyczna Browna nie należała do zbyt udanych. Do dziś jest królem jednego przeboju pomimo, że czynnie muzykuje w Stanach. Ten przebój, Fire, zrobił mu nazwisko, pieniądze i sławę. Sprzedał go najlepiej, jak potrafił. Z jednego utworu zrobił kiczowaty teatralny spektakl. Występował w fosforyzujących kostiumach i maskach, krzyczał donośnym głosem maniaka, pląsał spazmatycznie w rytualnych pozach. Palił świeczki na swojej głowie, a czasem sam się podpalał w azbestowym ubraniu. Ogłosił się bogiem ogni piekielnych.

Swój sukces w dużej mierze zawdzięcza Vincentowi Crane'owi, który komponował, aranżował i wykonywał jego utwory. Organy Vincenta nadawały ton misterium ognia. Crane: "Był królem psychodelii. Nigdy nie zbliżał się do narkotyków. Najsilniejszą rzeczą, jaką przyjmował było brązowe piwo ale. Był pod obstrzałem, ale nie pozwolił mi na żaden wywiad. Prędzej pozwoliłby swojej żonie, gdyby ją miał. Byliśmy tylko jego zespołem towarzyszącym. Nie było ważne, że ja pisałem cały materiał."

Przyjacielska rywalizacja Vincenta i Browna była opisywana w wielu anegdotach. Brown nie stronił od ekstrawagancji. Zamawiał do swojego domu w Hampstead specjalny szampon przywożony taksówką. Swoją brodę przycinał godzinami, doprowadzając ją do perfekcji.


Fire

Arthur Brown rozpoczął poszukiwania innej przygody. Zebrał muzyków do nowego projektu. Na gitarze był Andy Dalby. Miał 16 lat wtedy, za sobą pierwsze doświadczenia z grupą Spirit of John Morgan. Inni muzycy: Phil Shutt (bas), Michael 'Goodge' Harris (klawisze, urodzony jako Michael William Grenville Harris 23.10.1948 Cheltenham, Glouces), Martin 'Slim' Steer (perkusja, urodzony jako Martin Philip John Steer 20.09.1949 Derby, Derbyshire). Grupa spotykała się w Covent Garden i doskonaliła brzmienie na koncertach.

Brown: "Z tym zespołem wróciłem i stałem się częścią nowego podziemia, czyli znowu na górze sterty. Byłem świeży." Kingdom Come zrobili 3 albumy. Pierwszy był próbą odkrycia, jak daleko można zajść pijąc i korzystając z seksu. Kiedy się pojawił, zacząłem odkrywać kolejne terytoria, ciało i duszę na drugim albumie. Natomiast trzecia płyta, Journey, była bardzo duchowa. Kingdom Come mieli kilka faz. Wszyscy mieszkaliśmy razem w Puddletown, potem Beckenham, Kent.Występ na 3-dniowym The Weeley Festival w Clacton On Sea, Essex. Zapowiedziani jako eksperyment i makabra, zostawili widownię zupełnie oszołomioną.

Pierwszy album Galactic Zoo Dosier wydano w październiku 1970. Znalazła się tu pełna wersja piosenki Browna i Crane'a, Space Plucks. Dziennikarka z Disc napisała, że LP był "koszmarną kakofonią horroru". Potwierdziło się to na filmie Glastonbury Fayre, w którym wzięli udział wraz z kilkoma utworami. Jest to album o chaosie, zbrodni i kościele, który działa jak zaklęcie.

Podobnie jak w przypadku Crazy World występy Kingdom Come były również bardzo teatralne np. zamykano Browna w gigantycznej rurze (syringe). Pomysły te powtarzał Alice Cooper i miał odwagę przyznać się, że czerpie je od Browna. Świetlne show robił im Denis Taylor. (rock.w3h)

Prezentowany ponieżej materiał jest kompilacją kompilacji z dwupłytowego wydawnictwa "The Lost Ears" wydanego przez wytwórnię Gull.


Kingdome Come from 1971, Glastonbury Festival

Kingdom Come evolved from the remains of Crazy World of Arthur Brown. The band became somewhat of an underground success. Their first release, Galactic Zoo Dossier, delivered true progressive rock with a horror concept, with of course Arthur Brown screaming at the top of his lungs. Heavy Hammond organ and very good guitar work from Andy Dalby runs through the whole album. The instrumental song "Creation" ranks up there with the best, showing of Googey Harris great skill on the organ. Kingdom Come appeared on the Glastonbury Fayre after the release of their debut album. Their performance was a highlight, with the members dressed up as monks and clowns.

The second album, entitled Kingdom Come, is totally different from the first one. Much calmer, but still "freaky" and original. This is probably the least good album of the three, though well worth buying. With a new keyboardist, Journey, the last and the best Kingdom Come album, brings a new dimension to the word progressive. It is sometimes simple but all so dynamic with tons of Mellotron and synthesizers and astonishing lyrics. Strangley enough it features a drum-machine, BUT....this is not a bad sign. After you get to know the album you really don´t want a drummer replacing the machine (it´s true!). The machine just add to the brooding spacesound that is Journey. Favourite tracks are "Space Captives", "Gypsy" and "Come Alive". (Gibraltar Encyclopedia)

link in comments

1 komentarz:

    Serpent.pl