John Cale - Sabotage/Live (1979)


John Cale znany ze współpracy z takimi artystami jak - Nico, Patti Smith, Brian Eno, David Byrne. Urodził się w 1942 roku w Garnant w Południowej Walii. W 1963 przeniósł się do Nowego Jorku gdzie zaczął współpracować z awangardowymi kompozytorami Jonem Cagem i LaMonte Youngiem. Już rok później poznał Lou Reeda i obaj panowie zaczęli pracować nad projektem, który wkrótce stał się znany jako The Velvet Underground. Ich bazą była Ludlow Street na manhatańskim Lower East Side. W 1966 roku Andy Warhol przeszczepił wizjonerską muzykę zespołu na grunt sztuki eksperymentalnej zakorzenionej w legendarnym dla artystów miejscu zwanym Factory. Przy asyście Warhola Velvet Underground - czyli Cale, Reed, Sterling Morrison i Mo Tucker - pracowali nad jednym z najbardziej czczonych albumów, jakie zostały nagrane: The Velvet Underground & Nico.

Kolejnym niezapomnianym albumem autorstwa Reeda i Cale'a był nagrany później White Light/White Heat. Album ten po dziś dzień pozostaje zadziwiająco ekstremalny i konfrontacyjny. Ale juz parę lat później w 1969 roku w efekcie pragnienia Reeda ugruntowania swojej pozycji jako lidera zespołu, Cale odszedł z Velvet Underground.

Kariera solowa Cale'a zaczęła się w 1970 od godnego podziwu albumu Vintage Violence. Jego następcą był wydany rok później Church Of Anthrax - efekt współpracy z cenionym awangardowym kompozytorem Terrym Rileyem. W 1973 przyszedł The Academy In Peril - majestatyczne, niemal symfoniczne dzieło z udziałem Royal Philharmonic Orchestra. Rezultatem jego uwydatnionej europejskiej tożsamości był Paris 1919 - wyważone, eleganckie i przyciągające dzieło, na którym klasyczna wrażliwość została połączona z chyba najbardziej komercyjną muzyką jaką kiedykolwiek nagrał. W tym czasie Cale prezentował się także bardzo wyraziście jako producent i muzyk na paru innych kluczowych albumach w kanonie rocka.


Velvet Underground (John Cale first on right)

W latach 80-tych Cale wydał legendarny w swojej posępności Music For A New Society i odszedł od rocka na obszary klasyczne i konceptualne. Rezultatem prac tego kolejnego okresu było dzieło The Falkland Suite, nagrane do czterech wierszy Boba Dylana, które stało się częścią wydanego w 1989 albumu Words For The Dying.

W 1990 roku po śmierci Andy'ego Warhola, Cale odnowił partnerstwo z Lou Reedem na elegijnym albumie Songs For Drella, a w 1993 The Velvet Underground został reaktywowany na dwumiesięczną trasę po Europie. Trzy lata później nadszedł pierwszy od dekady album Cale'a oparty na muzyce pop - świetnie przyjęty Walking On Locusts, z udziałem Mo Tuckera i Davida Byrne'a z Talking Heads. W tym czasie Cale pracował również z takimi kapelami jak Super Furry Animals czy Jamesem Deanem Bradfieldem z Manic Street Preachers.

W listopadzie 2005 roku ukazał się kolejny album Cale'a BlackAcetate, którym artysta udowadnia, iż stale kieruje swoją muzykę na świeże obszary. W powstawaniu tej płyty brali udział m.in.: Herb Graham Jr. (Macy Gray) i Mickey Petralia (Beck, Rage Against The Machine, Dandy Warhols, Eels). (gildia)



Ironically, John Cale's first album in nearly five years turns out to be one of the season's timeliest entries: a graphic, deadly narrative of terrorist scrimmages and doomed maneuvers that could pass for an on-the-spot report from the clandestine alleys of Kabul or the invincible deserts of Iran.

In fact, Sabotage/Live–without apology and, more important, without ideology – is something of a rough-and-ready homage to the business of war itself: "I did some work in Zaire, the jolly old Belgian Congo/... I'm just another soldier boy looking for work," sings Cale in "Mercenaries (Ready for War)." But to Cale's great credit, the protagonist in most of these songs is more than a cutthroat opportunist – he's a heartbroken, hard-bitten man, hellbent on accommodating his personal dissolution to the rhythms of global disintegration, which makes him all the more virulent.

This air of menace permeates the music, too, but with less effective results. Cale's past LPs anticipated – even goaded – punk rock and the New Wave's twin tributaries of artful primitivism and arty experimentation, though all the while his heart probably belonged to lyrical, classical romanticism. Yet Sabotage/Live, with its verbose guitar forays and heavy-handed martial tempos, seems almost antedated in comparison–like a long-lost retort to former cohort Lou Reed's Rock n Roll Animal. Still, I prefer the best moments here–the stormy and dissonant title track, the coy and undecipherable "Only Time Will Tell" (a vehicle for cooing chanteuse Deerfrance) and the jaunty and insidious "Dr. Mudd"–to practically all of Elvis Costello's Get Happy!!

After Sabotage/Live's battles have been won or lost, after the bluster has faded, it's the sobering refrain from the closing "Chorale" – a haunting, requiem-like ballad–that lingers longest. "And the code of the living," sings the thick-throated Cale, "and the code of the dead/Hand In hand, from the beginning to the end." Just a glimmer of respite in a record about holocaust. And maybe one glimmer more than any of us will get when John Cale's deathly visions become tomorrow's headlines.

link in comments

2 komentarze:

  1. Anonimowy3/9/08

    "z udziałem Mo Tuckera"? to rzecz jasna ojciec Alexandra Tuckera, nie?

    OdpowiedzUsuń

    Serpent.pl