Tilt - Runął już ostatni mur (1985) EP



Tilt powstał w 1979 roku w Warszawie. Założyli go gitarzysta i wokalista Tomasz "Franz" Lipiński (urodzony 21 sierpnia 1955 w Warszawie; najmłodszy syn słynnego rysownika Eryka Lipińskiego) i perkusista Jacek "Luter" Lenartowicz. Lenartowicz do stolicy przyjechał z Gdańska, gdzie stał na czele grupy Deadlock. Skład uzupełnił basista Tomasz "Rastaman" Szczeciński.

Pierwsze piosenki Tiltu śpiewane były przez Lipińskiego po angielsku. Zespół w radiowym studiu zarejestrował kilka z nich (m.in. "Border Line" czy "Photo"). Ukazały się one w 1980 na pierwszej, choć nieoficjalnie wydanej kasecie prezentującej polski punk i nową falę "First Polish New Wave". Nagrań Tiltu było tam najwięcej (zajęły całą pierwszą stronę kasety). Grupa też koncertowała. Najważniejszymi występami były te w warszawskim Teatrze Studio Józefa Szajny, gdzie Henryk Gajewski (jeden z najważniejszych wówczas animatorów punka) nakręcił film "Tilt Back" i podczas 1. Ogólnopolskiego Przeglądu Nowej Fali w Kołobrzegu w sierpniu 1980.

Jesienią tego samego roku Tilt przestał istnieć. Lenartowicz wyemigrował do Berlina Zachodniego, osiadł potem w Amsterdamie (zmarł w czerwcu 2004), a Lipiński z Robertem Brylewskim założyli Brygadę Kryzys. Lipiński po raz pierwszy reaktywował Tilt jesienią 1983 roku ze Szczecińskim i perkusistą Tomaszem "Gogo Szulcem" Kożuchowskim z TZN Xenna. Z zespołem zaczęli też grać gitarzysta Piotr "Czombe" Dubiel i saksofonista Alek Korecki. Wtedy powstały takie piosenki, jak "Runął już ostatni mur", "Każdy się boi swojej paranoi", "O jaki dziwny, dziwny", które w 1984 roku trafiły na pierwszy singiel Tiltu. W sesji nie uczestniczył już Szczeciński, którego zastąpił Dariusz "Franz Dreadhunter" Adamczyk, fan Tiltu, a wcześniej muzyk legendarnej krakowskiej grupy Düpą prowadzonej przez malarza Piotra Marka. Franz Dreadhunter stał się podstawową postacią Tiltu i osobą, która pchnęła go na zupełnie inne tory muzyczne. Zresztą w tym czasie Tilt, tak naprawdę, stał się duetem Lipiński - Franz Dreadhunter, a perkusiści i gitarzyści wciąż się zmieniali.

Zmieniła się też stylistyka zespołu, który do punkowej zadziorności dodał sporo popowej melodyki. Powstały nowe piosenki, a dwie z nich "Mówię ci, że..." i "Rzeka miłości, morze radości, ocean szczęścia" zarejestrowane w studiu radiowej Trójki stały się największymi przebojami w historii zespołu i jednymi z najpopularniejszych piosenek lat 80. "Mówię ci, że...", piękna piosenka z niezwykle prostym i sugestywnym tekstem, stała się wizytówką Tiltu. Gościnnie zaśpiewała nikomu wówczas nieznana Kayah. Potem tylko raz wykonała ją na żywo z Tiltem. Stało się to podczas warszawskiego festiwalu Róbrege w 1986 roku. Natomiast tekst drugiej piosenki przyszedł do głowy Lipińskiemu podczas podróży PKS-em.

Nagranie pierwszej płyty Tiltu odbyło się w krakowskim Teatrze STU. W sesji wzięła udział Kayah, a oprócz niej jeszcze saksofoniści Ryszard Wojciul i Tomasz Pierzchalski, gitarzysta Rafał Włoczewski, klawiszowiec Wojciech Konikiewicz i Igor Czerniawski, odpowiedzialny za programowanie. Oprócz dwóch wielkich przebojów, które na płytę zostały nagrane raz jeszcze, znalazło się siedem piosenek pokazujących, że muzyka pop nie musi kojarzyć się z infantylnością, a może przybierać szlachetny artystycznie kształt, gdy doda się do niej trochę pulsacji reggae (jak w "Zawsze, wszędzie, teraz") czy funkowej energii ("Jeśli myślisz, że jestem twoim wrogiem").

Jednak nie wszystko było tak, jak chcieliby muzycy. Choćby to, że w trybie awaryjnym musieli użyć automatu perkusyjnego, choć w tym czasie na koncertach zaczął grać z Tiltem Artur Hajdasz, wcześniej muzyk Made In Poland. Nie wszystkim spodobał się nowy Tilt - wiele osób zarzuciło zespołowi i Tomkowi Lipińskiemu zdradę punkowych ideałów. W oczekiwaniu na płytę zespół sporo koncertował, wystąpił m.in. podczas festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu czy w Jarocinie w 1986. "Tilt" ukazał się dopiero prawie dwa lata po nagraniach. Wpływ na to miały głównie względy ekonomiczne (brakowało papieru na okładki lub granulatu do produkcji czarnych krążków). Gdy płyta pojawiła się w sklepach zespół już nie istniał. Franz Dreadhunetr w kolejnych latach grał w Bajmie, Chłopcach z Placu Broni, Homo Twist i Pudelsach. Natomiast Lipiński założył z basistą Marcinem Ciempielem (eks-Oddział Zamknięty) i perkusistą Jarosławem Szlagowskim (eks-Lady Pank) supergrupę The Fotoness. The Fotoness zostawił po sobie album "When I Die", na którym znalazły się też piosenki pamiętające najwcześniejszy okres Tiltu (np. "Border Line"; natomiast piosenka "Foto" znalazła się na kompilacji "Radio nieprzemakalnych").

The Fotoness istniał krótko, a Lipiński w 1988 roku znów reaktywował Tilt, tym razem nadając mu nazwę Czad Kommando Tilt. Oprócz Lipińskiego znaleźli się w nim perkusista Gogo Szulc i basista Darek "Maleo" Malejonek, którego po trasie w ZSRR zastąpił Ciempiel. Doszedł też gitarzysta Jan Benedek. Czad Kommando Tilt stał się jedną z gwiazd nurtu Krajowa Scena Młodzieżowa i brał udział w trasach koncertowych organizowanych przez twórców nurtu (m.in. Katarzynę Kanclerz czy Piotra Majewskiego). Nagrał też płytę "Czad Kommando Tilt", na której przypomniał zarówno starsze piosenki Tiltu (jak "Szare koszmary" czy "O, jaki dziwny, dziwny, dziwny.."), jak i Brygady Kryzys ("Nie wierzę politykom", które na początku lat 80. zostało odrzucone przez cenzurę). Do zestawu dodał kilka nowych kompozycji, z których największym powodzeniem cieszyła się akustyczna ballada "Jeszcze będzie przepięknie" napisana przez Lipińskiego pod wpływem jego podróży do Moskwy w czasie, gdy Związkiem Radzieckim rządził Michaił Gorbaczow. Czad Kommando Tilt rozwiązał się w połowie 1989 roku i nie dotrwał do wydania płyty, która znów ukazała się niemal z dwuletnim opóźnieniem. (culture.pl)


Tilt was a Polish rock band, regarded as one of the first punk bands in Poland. It was founded in Warsaw in 1979 by Tomasz Lipinski and it has been existing with several breaks until now. In its first years, it performed songs in English, later switching to Polish. Currently performing and recording as TOMEK LIPINSKI & TILT with members: Tomek Lipinski – g, vox, Voytek Konikiewicz – kbd, Karol Ludew – dr, Piotr Leniewicz – b, Alek Korecki – sax.

Found this stuff somewhere in web space but don't remember the source (thanks anyway).

link in comments

1 komentarz:

    Serpent.pl