Fragmenti to najnowszy, czwarty album kanadyjskiego projektu Paris To Kyiv. Jego inicjatorką i główną postacią jest wokalistka i producentka Alexis Kochan.
Od wielu lat konsekwentnie Alexis odkrywa i za pomocą współczesnych brzmień rewitalizuje dawne ukraińskie pieśni. Te pieśni są kanwą repertuaru Paris To Kyiv. Zarazem stanowią punkt odniesienia i inspirację dla wielowymiarowych, nasyconych cytatami z różnych kultur i tradycji muzycznych – od muzyki dawnej po współczesną - aranżacji. Na ‘Fragmentach’ ukraiński zaśpiew swobodnie przeplata się raz to z gorącym chilijskim rytmem, raz to z dalekowschodnią alikwotową mantrą; naturalnie sąsiaduje z prostym bluesowym riffem czy rozbudowaną art-rockową ornamentyką. Całość utrzymana jest w przestrzennych, wyważonych i stonowanych klimatach. Mimo przewagi brzmień akustycznych i kontemplacyjnej poetyki tytuł płyty wiernie oddaje jego bogatą i różnorodną materię.
W jej poszukiwaniach stale towarzyszy Alexis dwoje bardów wywodzących się z różnych tradycji kulturowych: Richard Moody, skrzypek/gitarzysta/wokalista i autor, producent albumu oraz nowojorczyk ukraińskiego pochodzenia kobziarz/bandurzysta, uczestnik wielu międzynarodowych projektów (grał m.in. z Johnem Zornem) Julian Kytasty. Ich doświadczenie i wrażliwość nadają muzyce Paris To Kyiv dystyngowanego smaku plasując ją wśród szlachetniejszych odmian ‘muzyki świata’.
Album wydał label Alexis Olesia Records z Winnipegu. W Polsce ukazało się licencyjne wydanie nakładem KOKA Records. (serpent)
***
Alexis Kochan was born and lives in Canada, but for already a lot of years she has been studying, creatively comprehending the musical culture of Ukrainians. The issue is, actually, authentic music, folk singing. Her first solo album was released in 1982, and afterwards the international project Paris to Kyiv was formed around Alexis. The album "Fragments" is the fourth one in discography of the project – and its first international release. What could I say – from the first minute you start regretting that the previous works by the group were not released in Ukraine... It is just extraordinarily beautiful music – deep, transparent, illuminating meditation of sound. In it, there harmoniously revolve round Ukrainian melodies and lyrics – the Asiatic guttural singing, Southern percussion, bells and electric guitars. Although the violin, and pan-pipe, and bandura also live here – but their sounding also, starting from the Ukrainian root, leads us either to Latin America, or to Central Europe. However, these trips and transitions are easy, and hints are almost conditional, that is why all mentions about any kind of geography also become conditional. There is a mainline, all the rest are petals, patterns, semi-real dreams... The music of "Fragments" is as though green noise of an unhurried life, in which the voice of water and the voice of light matter not less than singing of the wind, and the sound with which grass grows is the same as sounding of your smile, the flow of a quiet look... You listen – and understand: strange is this world, and its wonders are – joyous. (umka)
;-) ;-)
OdpowiedzUsuńInteresting!
OdpowiedzUsuńThanks from the Netherlands.
Have some more Ossian/Osjan and/or Hati?
Jan
So beautiful, good that you didn't close the blog!
OdpowiedzUsuńTHanks for info about Alexis .xo
OdpowiedzUsuń- VInnie
Świetna sprawa. Mam tę płytę od lat na półce i często do niej wracam, choć jeszcze częstsze powroty do płyty Svitlany Nianio "Kytytsi", którą z tego miejsca gorąco polecam. Warto przypomnieć tą droga płyty wydawane niegdyś przez Koka Records, wśród których są perły, z którymi warto odnowić znajomość. Myślę tutaj głównie o Cukor Bila Smrt (był chyba w blogu) ale tez Kazma Kazma i Foa Hoka.
OdpowiedzUsuń